ZHP

marcela

nie śmierć za bardzo mnie przeraża...lepiej sie pozadnie zastanowić

Gość

śmierć nie jest przerażająća to tylko kilka chwil bólu tylko że później nie ma już nic, nic się nie da zmienić, a ni nic już naprawić

Mafia

dokladnie a za zycia jeszcze mozna sie starac cos ratowac...

Marysia

jednak nie chce się zabijać. ;P

Mafia

to dooobrze ! na to przyjdzie jeszcze czas...

marcela

mowicie ze po smierci nie ma nic z kad to wiecie??gosciu wcale nie masz racji ze smierc too kilka minut bolu, smierc wiele rozwiazuje ale tez wiele komplikuje najczesciej zycie naszych bliskich.dlatego mowie ze jest przerazajaca bo mysle tez troche o moich rodzicach, bo mam wrazenie ze mnie troche kochaja w porownaniu do calego świata

Mafia

taaak...

marcela

a co do zhp szykuje sie jakaś impreza chorongwiana??jak cos bedziecie wiedzieli to dajcie znac

Psyhol

a ja tam mam mały zhpowski kryzys - za dużo naraz a za mało czasu. znacie to uczucie?

Gość

czyli że gdyby nie twoi rodzice to byś sie już zabiła. dziwne podejście do zycia

Marysia

Gosiu, ja mam na odwrót. Za dużo czasu, za mało do zrobienia.
boje się że to koniec ...

Psyhol

po tegoweekendowym biwkau może i nie odzyskałam wiary w siebie, ale zauważyłam, ze juz nei jestem sama dla siebie, ale, że są takie małe istotki, które mnie potrzebują... więc nie mogę nawet myśleć o odejściu

Mafia

hmm Gosiu myzle tak samo jak TY, ale .....

Lessi -.-

a więc : zhp pozwoliło mi inaczej patrzeć na życie, pomogło mi stać się osobą punktulną -.- i wniosło dużo spontaniczności do moich poczynań Smile

a drużyna pomaga mi być osobą bezpośrednią i po prostu być sobą Smile

i oczywiście 'zrodziła' wiele nowych znajomości -.-
narazie harcerstwo nie wniosło do mojego życia niczego więcej, ale biorąc pod uwagę czas, jaki w nim spędzam, nie jest to dziwne Smile

marcela

czasem zhp daje coś czego nie daje nic innego